W najbliższym czasie powinna się pojawić nowa zakładka. Jeszcze nie wiem jak ją nazwać, ale z pewnością będą to... recenzje książek. Mam nadzieję, że przypadnie wam ona do gustu :)
No dobra, koniec ze sprawami organizacyjnymi!
Pewnie tak jak każdy, inny gimnazjalista, który kończy swoją szkołę, zastanawiam się co dalej. Miałam już różne, nawet dziwne pomysły na karierę, ale niektóre są siłą wypierane przez moich rodziców. Mianowicie chciałam iść na kryminalistykę: morderstwa, gwałty, włamania i takie tam, ale chyba ten pomysł nie wypali xD Myślałam też nad fotografią, ale w tym technikum, do którego ewentualnie mogłabym iść jest tylko język niemiecki, czyli automatycznie odpada. I chyba wyjdzie tak, jakby chcieliby tego moi rodzice. Ekonomia. Nudy i cyferki. Brr.. straszne, ale podobno dobrze płatne xD
Ale mówiąc o rzeczach bardziej przyziemnych, jestem ciekawa dlaczego nauczyciele dają nam tyle obowiązków, po czym sami się obijają. Na przykład: my mamy nauczyć się na kartkówkę, która obejmuje materiał praktycznie z całego roku w tydzień, a oni mają dwa tygodnie robocze, podkreślam ROBOCZE (wszystkie chorobowe, święta, weekendy naturalnie są odliczane), na sprawdzenie. Gdzie tu uczciwość? No właśnie, nie ma jej.
Ale dosyć skarżenia się. Co za dużo to nie zdrowo. Nie wypada.
A jak wam idzie w szkole? Wasi nauczyciele też myślą, że w domu nie macie nic lepszego do roboty oprócz uczenia się?
PS. Czy u was te marginesy też się tak dziwnie ustawiają?
Ale mówiąc o rzeczach bardziej przyziemnych, jestem ciekawa dlaczego nauczyciele dają nam tyle obowiązków, po czym sami się obijają. Na przykład: my mamy nauczyć się na kartkówkę, która obejmuje materiał praktycznie z całego roku w tydzień, a oni mają dwa tygodnie robocze, podkreślam ROBOCZE (wszystkie chorobowe, święta, weekendy naturalnie są odliczane), na sprawdzenie. Gdzie tu uczciwość? No właśnie, nie ma jej.
Ale dosyć skarżenia się. Co za dużo to nie zdrowo. Nie wypada.
A jak wam idzie w szkole? Wasi nauczyciele też myślą, że w domu nie macie nic lepszego do roboty oprócz uczenia się?
PS. Czy u was te marginesy też się tak dziwnie ustawiają?
Planuję właśnie iść na kryminalistyke i w tym kierunku się uczę, bardzo fajny zawód! A co do ekonomii, to ludzie będą chcieli za kilka lat ludzi w tym zawodzie!
OdpowiedzUsuńCo do recenzji książek, to świetny pomysł :D
I love your blog! Very nice content you have!
OdpowiedzUsuńWould you like us to follow eachother on GFC and keep in touch?
Have a nice day lovely!
xo from Italy,
Sonia Verardo
http://www.trenchcollection.com/
Ja jestem na ekonomi... ale i tak nie mam zamiaru tego kontynuowac po gimnazjum. (tak, w nl juz w gimnazjum masz wybrany kierunek).
OdpowiedzUsuńChocoMilk <---- Klik!
Znam parę osób po ekonomiku i żadna z nich nie ma teraz z liczbami nic wspólnego. Wydaje mi się, że trzeba się tym naprawdę interesować, żeby przyniosło kiedyś jakieś zyski... ale co ja tam się wypowiadam, jestem po humanie xd
OdpowiedzUsuńJestem w drugiej klasie gimnazjum i nieustannie myślę, gdzie pójść dalej do szkoły ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Tylko ja tak mam, że w wersji mobilnej jest czarna czcionka na czarnym tle? Bez zaznaczenia tekstu nie poczytam xd
OdpowiedzUsuńHm... ja jestem teraz w liceum na profilu mat-inf i nie wyobrażam sobie innego kierunku. Potem właśnie zamierzam na razie studiować ekonomię (dokładniej rachunkowość chyba) bo lubię organizować, porzadkowac itp. No i praca za biurkiem, o co głównie mi chodzi (moje lenistwo) :D
http://arrow-olicity.blogspot.com/?m=1
Powinno wyświetlać się tło takie, jak na normalnej stronie. Ale w razie czego przywrócę domyślną :)
UsuńW mobilnej mi wyświetla się na tym czarnym z kropkami, bez białej ramki. Ale może to tylko mój telefon xd
UsuńSam projekt wygląda prześlicznie, aż zazdroszcze :3
W mobilnej mi wyświetla się na tym czarnym z kropkami, bez białej ramki. Ale może to tylko mój telefon xd
UsuńSam projekt wygląda prześlicznie, aż zazdroszcze :3
Ustawiłam domyślny dynamiczny, bo faktycznie trochę kiepsko widać. Dziękuję za informacje :)
UsuńNie ma sprawy :)
Usuńzaparaszam: Pinaxi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMoi nauczyciele dokładnie tak myślą i uważają jeszcze, że ich przedmiot jest najważniejszy :)
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Zapraszam do mojego blogowego sklepiku ;) Codziennie nowości !
OdpowiedzUsuń